Ola Kot odpadła z "Tańca z Gwiazdami": To nie jest koniec świata

Ola Kot musiała pożegnać się z "Tańcem z Gwiazdami". Choć na parkiecie świetnie radziła sobie u boku Tomasza Barańskiego, widzowie zdecydowali, że to ich ostatni występ.

"To nie jest tragedia, tylko dodatek do tego, co robię na co dzień. Tak więc wracam do pracy i do swojego normalnego trybu życia" - powiedziała Ola Kot.
Przy okazji wyznała, że przeczuwała, że tak się stanie. "Przeczuwałam to już w poprzednim odcinku. Czułam to i chciałam, żeby to było pożegnanie z klasą" - przyznała.

"Jestem z siebie zadowolona. Tak miało być" - dodała.
pomponik.tv