"Rolnik szuka żony"
Reklama

"Rolnik szuka żony 6": "Ja się nie będę narzucać", "Chyba nas to przerosło"

Wydawało się, że Sławomir wie, czego chce i uda mu się stworzyć z Martą udany związek. "Ja się Sławkowi nie będę narzucać" - oświadczyła kobieta w poprzednim odcinku programu "Rolnik szuka żony". Czyżby ta relacja przerosła bohaterów produkcji TVP? Zdjęcia, które pojawiły się na oficjalnym profilu programu na Facebooku sporo zdradzają.

Wydawało się, że Sławomir wie, czego chce i uda mu się stworzyć z Martą udany związek. "Ja się Sławkowi nie będę narzucać" - oświadczyła kobieta w poprzednim odcinku programu "Rolnik szuka żony". Czyżby ta relacja przerosła bohaterów produkcji TVP? Zdjęcia, które pojawiły się na oficjalnym profilu programu na Facebooku sporo zdradzają.
"Rolnik szuka żony 6": Marta i Sławek / fot. z oficjalnego profilu programu na Facebooku /TVP /materiały prasowe

Sławomir zaprosił do domu Martę, Natalię i Małgorzatę. Spośród tych pań, zdecydował się wybrać Martę, choć nie wydawało się, żeby akurat ją darzył specjalnymi względami. Kobieta wyglądała na nieco zaskoczoną wyborem rolnika.

Na wyjazdową randkę para wybrała się w góry. Od momentu wizyty rolnika w domu Marty, bohaterowie produkcji nie widzieli się przez całe dwa miesiące, choć rozmawiali ze sobą przez telefon. Podobno Sławek był bardzo zajęty...

"Jak się chce, to się czas znajdzie. Ja się Sławkowi nie będę narzucać" - powiedziała nieco rozczarowana Marta.

Reklama

Podczas wyjazdu rozmowa parze nie kleiła się najlepiej. "Jak się nie ma o czym, to się rozmawia o pogodzie" - przyznała nieco rozczarowana Marta.

Dziewczyna wprosiła się z wizytą do Sławka, który wciąż twierdzi, że "nie należy się spieszyć". Tylko, czy Marta nie zniechęci się już całkiem?

"Nie wiem, czy mu na mnie zależy" - wyznała. "Nie umiemy ze sobą rozmawiać. Nie wyobrażam go sobie jako partnera. Chyba to nas przerosło" - powiedziała wprost po wspólnej kolacji.

Zdania internautów są podzielone. Niektórzy piszą, że Marta jest "drętwa", inni, że Sławomir jest "zimny" i bez emocji.

"Zapowiadało się fajnie, ale widać ze oboje się zdystansowali..." - twierdzą komentujący. "Marta u Sławka była zupełnie inna, radosna, uśmiechnięta... teraz jest wycofana i raczej z nastawieniem na nie", "Sławek jest osobą tak zimną i bez emocji, że sama bym Marcie kupiła te bilety do Anglii i znalazła jej tam fajną pracę" - dodają.

"Marta świetna dziewczyna niestety Sławek jak widać nie jest Nią zainteresowany , a szkoda ......", "Marta uciekaj od tego drewna", "Myślę, że nic z tego nie będzie. Wybrał, bo podobała się rodzinie. "Stopa przyjacielska" jak to mówi Sławomir a nawet rozmawiać nie mają o czym" - piszą inni.

Niektórzy donoszą, że para się rozstała i że rolnik wrócił... do byłej dziewczyny.

"Jeżeli to prawda, że Sławek wrócił już do byłej narzeczonej to udział w tym programie był bardzo słabym posunięciem. Mam nadzieję, że Marta nie zdążyła się zakochać", "Kto by pomyślał...ze Sławek zamiast rozwijać uczucie wróci do byłej..." - piszą internauci.

Jakby na potwierdzenie tych słów, w krótkiej zajawce finałowego odcinka pojawiała się wypowiedź Natalii (jednej z kandydatek Sławomira): "Miał u siebie trzy fajne dziewczyny i z żadną mu nie wyszło, więc coś jest nie tak".

Jak jest prawda, dowiemy się zapewne w ostatnim odcinku. Finałowy odcinek szóstej edycji programu "Rolnik szuka żony" już w najbliższą niedzielę, 2 grudnia 2019 roku, w TVP1.

***Zobacz także***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 6
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy