Z "Niani" do "Kryminalnych"

Tym razem gwiazdę "Niani" zobaczymy w roli kobiety podejrzanej o porwanie dziewczynki. Dziecko zaginie w czasie wycieczki do zoo. A komisarz Zawada szybko odkryje, że jednym z potencjalnych świadków - albo sprawców - jest pewna atrakcyjna pani fotograf.

Tamara Arciuch przez grę w serialach od kilku lat żyje w ciągłych rozjazdach. Aktorka kursuje między Warszawą i Trójmiastem, gdzie mieszka z mężem i synkiem oraz występuje w teatrze. Niestety, w podróży bardzo często ma pecha. Kiedyś spóźniła się na spektakl - bo samolot, którym leciała, przez złą pogodę zamiast do Gdańska skierowano... do Wrocławia! Innym razem jej samolot przez godzinę był "uziemiony" na lotnisku. Potem wystartował, ale "spektakl zaczął się beze mnie. Na szczęście zdążyłam wejść na scenę akurat w chwili, gdy zaczynała się moja rola. Charakteryzowałam się w biegu, kostium wkładałam w drodze na scenę".

Gdy wracała z planu "Kryminalnych", nic złego się nie przydarzyło. Ale "przezorny zawsze ubezpieczony". Dlatego aktorka ma w domu specjalny "zestaw ratunkowy", który podarował jej kiedyś Szymon Majewski: koniczynę, podkowę oraz guzik.