Oscary 2022
Reklama

Hayley Mills: Odzyskała swojego Oscara

Hayley Mills ponad 30 lat czekała na to, aż znów będzie mogła trzymać w rękach zdobytego przez siebie Oscara. Przed laty statuetka została jej skradziona. Teraz jej replikę wręczył aktorce prezydent Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej David Rubin.

Hayley Mills ponad 30 lat czekała na to, aż znów będzie mogła trzymać w rękach zdobytego przez siebie Oscara. Przed laty statuetka została jej skradziona. Teraz jej replikę wręczył aktorce prezydent Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej David Rubin.
Hayley Mills /Getty Images

Wraz ze zbliżającą się 94. ceremonią rozdania Oscarów, która została zaplanowana na 27 marca, zaczyna pojawiać się coraz więcej informacji związanych z tymi prestiżowymi nagrodami. Katastrofalnie niska liczba widzów, jaka w ubiegłym roku śledziła na żywo ceremonię, zapewne dała do myślenia organizującej imprezę AASiWF. Choć do gali zostały jeszcze ponad trzy miesiące, wydaje się, że już rozpoczęły się działania marketingowe mające na celu ponowne zainteresowanie telewidzów tymi nagrodami.

Hayley Mills: W końcu otrzymała statuetkę

Niezależnie od intencji Akademii, najszczęśliwsza w tej sytuacji jest teraz Hayley Mills, gwiazda, która odebrała specjalnego Oscara w 1961 roku. Miała wtedy 14 lat. Niestety, niecałe 30 lat później Oscar został jej skradziony. W ubiegłą niedzielę 9 stycznia, prezydent Akademii Filmowej David Rubin zaskoczył niespodziewającą się niczego Mills i wręczył jej replikę skradzionej statuetki.

Reklama

Mills otrzymała specjalnego Oscara za rolę w filmie "Pollyanna". Aktorka uhonorowana została za "najwybitniejszy młodociany występ roku". Był to ostatni specjalny Oscar w historii przyznany w takiej kategorii. Przebywająca w szkole w Londynie Mills nie mogła osobiście uczestniczyć w ceremonii rozdania Oscarów. W jej imieniu statuetkę z rąk Shirley Temple odebrała Annette Funicello.

Pod koniec lat 80., kiedy Mills przebywała w Stanach, gdzie kręciła serial telewizyjny "Good Morning, Miss Bliss", Oscar został skradziony z jej londyńskiego domu. Mills opowiedziała o tym niedawno w podcaście portalu "The Hollywood Reporter". I tym samym podsunęła prezydentowi Akademii Filmowej pomysł na miłą niespodziankę.

Zobacz również:

Gwiazda filmów porno w szpitalu. Cierpi na rzadką chorobę

Jazda bez trzymanki? To najbardziej szalony film roku!

Znany pisarz znieważył prezydenta RP? Jest wyrok sądu!

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Oscary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy