Oscary 2011
Reklama

Oscarowe kreacje

W niedzielę, 27 lutego, oczy świata mody zwrócone były na czerwony dywan przed Kodak Theatre. Podczas oscarowej gali poznaliśmy efekty współpracy gwiazd, stylistów i projektantów mody. Które z kreacji przejdą do historii mody?

"To najważniejszy czerwony dywan" - mówi stylistka Dorota Williams. Tutaj pojawiają się zawsze nie tylko najbardziej spektakularne kreacje, ale także zapowiedzi trendów, a być może długo potem komentowane wpadki.

Czy Oscary mają rzeczywiście takie znaczenie dla świata mody?

Dorota Williams: - Oscarowy czerwony dywan to najważniejszy czerwony dywan, po jakim się stąpa. Gwiazdy są przygotowywane i ubierane przez największych stylistów i projektantów na świecie. Wszyscy dbają o ich wizerunek, więc wpadek jest niewiele. Kreatorzy i jubilerzy prześcigają się, żeby zachwycić gwiazdę, dzięki której będą mogli pokazać swoją kreację na gali. To najwyższa półka i ogromny prestiż.

Reklama

A jakie znaczenia ma moda dla filmów?

- Ogromne. Przyjrzyjmy się "Alicji w Krainie Czarów". Nie wszyscy może zauważyli, że barokowy przepych kostiumów z "Alicji" był również w tamtym sezonie widoczny na wybiegach. W filmie było widać dużo inspiracji tym, co pokazał m.in. dom mody Dior. Nie jest to odwzorowanie jeden do jednego. Te pomysły przeszły na potrzeby filmu transformację, ale inspiracje pochodziły właśnie ze świata mody.

Jakie domy mody najczęściej ubierają gwiazdy?

- Wszystkie. Nie ma chyba projektanta, który nie zaproponowałby jakiejś swojej kreacji ulubionej aktorce. To, w czym ostatecznie się zaprezentuje gwiazda to jej wybór, ale propozycji na pewno dostają bardzo wiele i żaden dom mody dobrowolnie nie zrezygnuje z ubiegania się o taki prestiż.

Czy w grę wchodzi marketing i umowy lojalnościowe?

- Myślę, że tak. Gwiazdy, które reklamują jakieś produkty, tak jak np. Natalie Portman, która występuje w kampanii perfum Diora, często mają z marką umowy dżentelmeńskie, albo wręcz kontrakt na noszenie kreacje danego domu mody. Ale to są już tajemnice agentów, menadżerów i zawieranych przez gwiazdy umów.

A co z młodymi projektantami?

- Styliści gwiazd wciąż szukają nowych, świeżych nazwisk. Wszyscy szukamy czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego, co będzie w pozytywnym znaczeniu - zaskoczeniem. Myślę, że zwłaszcza te gwiazdy, które będą chciały narzucać trendy wybiorą młodych projektantów, nawet nieznanych.

Co z panami? Im pozostaje chyba tylko klasyczny strój wieczorowy...

- Pamiętajmy, że garnitur garniturowi nierówny. Projektanci kolekcji dla mężczyzn mają tutaj ogromne pole do popisu. W grę wchodzą detale, liczą się niuanse, jak odcienie granatu połączone z czernią; od klasycznego smokingu po lekkie ekstrawagancje. Wachlarz jest tak samo szeroki jak przy kobiecych kreacjach, choć może nie tak spektakularny. Ubolewam, że w Polsce panowie raczej nie przywiązują wagi do "rozgrywania" swojego wizerunku za pomocą detali.

Które kreacje przeszły do historii?

- Minęło tyle lat, a wciąż mówimy o różowej sukni Gwyneth Paltrow, czarno-białej kreacji vintage Julii Roberts czy białej sukni Penelope Cruz. Widocznie projektanci wiedzieli, co robią, kiedy tworzyli stroje, które tak zapadły nam w pamięć. Również po niedzielnej uroczystości przez miesiące będziemy na pewno dyskutować i wspominać, która gwiazda miała najpiękniejszą suknię.

Rozmawiała: Jagoda Mytych (PAP Life)

A która kreacja, Waszym zdaniem, była podczas ceremonii oscarowej najpiękniejsza?

_________________________________________________________________________

Dorota Williams uznawana jest za prekursorkę stylizacji telewizyjnej. Zaczynała w telewizji publicznej, gdzie kreowała wizerunki m.in. Krzysztofa Ibisza, Kingi Rusin i Piotra Kraśki. Obecnie jest szefową Zespołu Stylizacji i Charakteryzacji TVN i od 6 lat autorką kostiumów do "Tańca z gwiazdami".

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kreacja | kreacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy