Oscary 2009
Reklama

Heath Ledger pewniakiem do Oscara

Pośmiertny Oscar dla Heatha Ledgera za drugoplanową rolę w filmie "Mroczny rycerz"? Bukmacherzy są pewni - stawiając na australijskiego aktora, nie mamy żadnych szans na wzbogacenie.

Jak wynika z notowań firmy bukmacherskiej Unibet, za każdą postawioną na Ledgera złotówkę - jeśli Akademia przyzna mu pośmiertnego Oscara - otrzymamy jedynie... jeden grosz. (1,01). Kolejny w kategorii "najlepszy aktor drugoplanowy" Josh Brolin - może nam już przynieść aż dwudziestokrotny zysk. Ta niespotykana w oscarowych notowaniach przepaść to jasny prognostyk przed oscarową galą, która odbędzie się w nocy z 22 na 23 lutego.

Najwięcej szans w głównych aktorskich kategoriach daje się Kate Winslet ("Lektor" - 1,50) i Mickey'owi Rourke'owi ("Zapaśnik" - 1,50). Największa konkurentką brytyjskiej aktorki jest Meryl Streep ("Wątpliwość" - 4,50), z kolei Rourke czuje na plecach oddech Seana Penna ("Obywatel Milk" - 2,80).

Reklama

Jeśli chodzi o drugoplanową rolę żeńską największe szanse bukmacherzy dają Penelope Cruz ("Vicky Cristina Barcelona" - 1,65).

Faworytem oscarowej gali jest również reżyser Danny Boyle. Profesjonaliści więcej szans dają jego filmowi "Slumdog. milioner z ulicy", niż obrazowi Davida Finchera "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", który otrzymał aż 13 nominacji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Heath Ledger | Oscary | bukmacherzy | Ledger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy