Gdynia 2009
Reklama

Borys Lankosz: Mam do siebie dystans

Film "Rewers" debiutującego Borysa Lankosza wywołuje wiele emocji. Znakomity scenariusz i plejada polskich gwiazd. Podczas rozmowy z INTERIA TV młody reżyser zdradza, w czym tkwi fenomen filmu.

Twierdzi, że siła tkwi w doskonałym scenariuszu. Dzięki współpracy z Andrzejem Bartem ("Fabryka muchołapek"), jednym z najwybitniejszych współczesnych pisarzy, reżyser zgromadził same aktorskie znakomitości, m.in.: Agata Buzek, Krystyna Janda, Anna Polony, Marcin Dorociński.

Sam uważa, że nie czuje się na siłach napisać dobry scenariusz.

"Mam dystans do siebie. Wiem, że to co bym napisał, prawdopodobnie byłoby słabe".

Reżyser chce tworzyć wartościowe filmy, dlatego kwestię scenariuszu pozostawia zawodowcom. Jak sam twierdzi: " Wtedy to przynosi efekty".

Reklama

Film okrzyknięto na festiwalu w Gdyni mianem "stylowego". Młody, debiutujący w fabule twórca przyznaje, że wciąż szuka własnego stylu i pragnie w ten sposób pokazywać widzom swoje kino.

Dzięki współpracy z najlepsza ekipą w Polsce udało mu się odnieść sukces.

"Czuję ogromną odpowiedzialność za widownię" - mówi.

Dlatego bardzo istotne jest dla niego zrobieniu filmu na jak najwyższym poziomie.

"Bilety są bardzo drogie, ludzie mają mało czasu, więc jeżeli już ktoś poświęca te dwie godziny, to niech on kurczę naprawdę coś z tego ma".

Wprost z festiwalu Gdyni - rozmowa INTERIATV z reżyserem:

Czytaj blog naszego redaktora o festiwalu w Gdyni!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: scenariusz | Gdynia | film | Lankosz | borys | dystans
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy