Reklama

"Skarb narodów. Księga tajemnic": Starzy i nowi, tak samo niezawodni

John Voight nie narzekał, ponieważ jego rola została znacznie rozbudowana w stosunku do oryginału. Pojawił się wielce istotny dla dramaturgii filmu wątek byłej żony i ewentualnego zasypania dawnej przepaści i zniwelowania wielkich urazów pomiędzy tą dwójką. Patrick po odkryciu skarbu templariuszy wzmocnił swą pozycję zawodową, stał się wraz z Benem kimś w rodzaju celebrity. A co najważniejsze, zbudował solidną więź z synem. Ale czekają go naprawdę wielkie wyzwania, od kiedy pojawił się na horyzoncie Wilkinson ze swymi rewelacjami - tłumaczył aktor.

Reklama

Abigail jest bardziej zrównoważona i skłonna do realistycznej oceny sytuacji. Myślę, że to było przyczyną zerwania pomiędzy nią a Benem i jej ostrożności, zanim rzuci się w nową przygodę - wyjaśniała z kolei Kruger motywy postępowania swej bohaterki w drugiej części filmu.

Bartha też komentował zmiany, jakie zaszły w wizerunku bohaterów: W pierwszej części Ben i Riley byli zmuszeni do współpracy. W następnej zapanowała między nimi dziwna chemia. Bo Ben potrafi rzeczy, o których nie ma pojęcia Riley i na odwrót. Są sobie nawzajem potrzebni. Jak w rodzinie. A rodzina jest moim zdaniem głównym tematem naszego filmu. Riley zmienił się. Jest wreszcie porządnie ogolony i kupił sobie całą furę ciuchów. Poza tym stracił niestety mnóstwo forsy, którą, jak wiemy, zdobył. Przez złe inwestycje i na rzecz urzędu podatkowego.

Na planie pojawił się także ponownie Harvey Keitel jako agent FBI Sadusky (jednocześnie mason), zdumiony, jak i poprzednio, dzikimi wyczynami Bena. Bardzo istotne są też dwie nowe postaci grane przez markowych wykonawców.

Producent Mike Stenson opowiadał, że wcale nie był pewny, czy Helen Mirren nie odrzuci roli, ponieważ tak się złożyło, iż ostateczną propozycję złożono jej w tydzień po tym, jak dostała Oscara za "Królową". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby - zarzucona propozycjami - tę akurat odrzuciła. Tak się nie stało. Widziałam pierwszą część filmu i wydała mi się naprawdę zabawna - mówiła aktorka. - Odwoływała się do historii w pełen dowcipu sposób. W tej roli urzekła mnie siła i pewność siebie Emily. Jest wybitnym ekspertem w swojej dziedzinie, ale poszukiwanie skarbów uważa za stratę czasu i pieniędzy.

Ed Harris, odtwórca roli Wilkinsona, wspominał, że pierwszy film oglądał w towarzystwie żony i córki i był serdecznie ubawiony. Ale być może najważniejsze w decyzji o przyjęciu roli było to, że wielu członków ekipy znał osobiście i po prostu ich lubił. Tak mówił o swym występie: Znam Jona z festiwalu w Sundance i cenię go, z Nikiem pracowaliśmy razem przy "Twierdzy", którą, jak wiadomo, produkował Jerry, a z Diane spotkaliśmy się na planie "Kopii mistrza" na Węgrzech. Po raz kolejny gram człowieka niebezpiecznego. Mitch to handlarz antykami, operujący głównie na czarnym rynku. Ma też doświadczenie jako najemnik. To facet, który wie, jak o siebie zadbać. Zna się na meandrach historii, podobnie jak Ben. Jego przodkowie, konfederaci, byli zaangażowani w sprawę Bootha i zniknięcie dziennika. Mitch widzi swoją szansę w napisaniu historii w sposób, który mu z różnych względów odpowiada. Szanuje on determinację i spryt Bena: napięcie pomiędzy nimi buduje napięcie całej opowieści. Pod wieloma względami ci mężczyźni są do siebie podobni. Są dwiema stronami tej samej monety.

Ceniony aktor charakterystyczny Bruce Greenwood ("Trzynaście dni") zagrał rolę prezydenta USA. Scenariusz odnosi się do historycznych szczegółów, okoliczności, które są zagadkowe, fantazyjnie je rozwijając. Wydało mi się to naprawdę odświeżające - mówił.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Skarb narodów. Księga tajemnic
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy