Reklama

"Sanctum 3D": ZDJĘCIA 3D

Przy realizacji "SANCTUM 3D" wykorzystano te same kamery, które opracowano przy tworzeniu epickiego obrazu Jamesa Camerona "AVATAR". Realizatorzy wiedzieli, że tylko w takim formacie widzowie filmu będą mogli w pełni przeżyć fenomen eksploracji zalanych jaskiń. James Cameron tłumaczy: "Kamera wykorzystana w SANCTUM 3D stanowi efekt sześciu czy siedmiu lat mojej współpracy z Vince'em Pace'em. Rozpoczęliśmy od prostego systemu, który wykorzystaliśmy przy realizacji filmów dokumentalnych, a który potem rozbudowaliśmy dla potrzeb kina. Obecnie jest to najlepsza kamera do realizacji zdjęć trójwymiarowych".

Reklama

Andrew Wight ściśle współpracował z Cameronem i Pace'em przy rozwoju sposobów realizacji zdjęć za pomocą Cameron/Pace Fusion 3D Camera System. Tak tłumaczy tajemnicę tej sztuki: "Dobry film 3D łatwo się ogląda, za to od złego po prostu bolą oczy. To najprostsze kryterium jakości. Dobrego 3D widz nie zauważa, tylko w sposób naturalny daje się wchłonąć przez oglądany świat". Przy okazji tej produkcji twórcom szczególnie zależało na takim odbiorze efektu ich pracy. "Pisząc scenariusz - wspomina Gavin - korzystałem ze swojego doświadczeni płetwonurka. Liczyłem na to, że trójwymiarowe zdjęcia wywołają w widzu wrażenie klaustrofobii, tak charakterystyczne dla nurkowania w jaskiniach". "Czuliśmy instynktownie, że środowisko jaskini i format 3D będą znakomicie ze sobą współgrały" - dodaje Cameron.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Sanctum 3D
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy