Reklama

"Plaga": INFORMACJE O PRODUKCJI

Producent Joel Silver, stojący za sukcesem takich kasowych filmów jak Matrix, Szklana pułapka czy Zabójcza broń, uważa Plagę za film bardziej złożony niż przeciętny thriller o zjawiskach nadprzyrodzonych. "Oprócz tego, że jest filmem, który przyprawia o dreszcze, jest odrobinę bardziej wyrafinowany niż projekty, nad którymi pracowaliśmy w Dark Castle" - mówi Silver. - "Plaga zmienia formułę pozwalającą stwierdzić, kto jest dobry, a kto zły. Lubię wprowadzać zmiany w tym schemacie".

W atmosferę filmu, który poświęcony jest serii dziwnych wydarzeń na dalekim Południu, wprowadza widzów jedna z najwspanialszych aktorek współczesnego kina, Hilary Swank. "Hilary wciela się w rolę pani profesor, którą okoliczności zmuszają do zakwestionowania wszystkiego, w co dotąd wierzyła" - mówi Silver. - "Hilary daje tej postaci szczerość i prawdziwą moc. Zabiera widzów w podróż wraz z Katherine, odkrywając przed nimi to, co dzieje się w jej myślach, i stan jej wiary, więc są oni równie zaskoczeni jak ona, gdy okazuje się, o co tak naprawdę chodzi".

Reklama

Swank przeczytała scenariusz Plagi tuż przed tym, jak otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki za rolę w filmie Za wszelką cenę. "To była niesamowicie wciągająca lektura" - wspomina Swank. - "Działy się tam rzeczy, których się nie spodziewałam, i chciałam dowiedzieć się, co zdarzy się na następnej stronie. Pomyślałam, że to nie tylko mrożąca krew w żyłach, ale również inteligentna i dramatyczna historia. Wyraźnie odnosi się do przekonania, że w życiu nic nie jest takie, jakim wydaje się być z pozoru. Bardzo chętnie wydajemy o czymś sądy, ale moim zdaniem, ważne jest, by pozostać otwartym na intrygujące przypadki. Jest to częścią naszej ludzkiej natury i w tej historii nie brakuje momentów, w których, pośród tych nieziemskich wydarzeń, natura ta dochodzi do głosu".

Aktorka dodaje, że entuzjazm, z jakim Silver podchodził do tego projektu, udzielał się też innym. "On ma w sobie tyle pasji" - mówi Swank. - "Joel naprawdę potrafi zmotywować ludzi do pracy. Kompletuje świetną ekipę i otacza wszystkich znakomitą opieką. Doskonale się bawiłam, pracując nad tym filmem".

Reżyser Stephen Hopkins, który niedawno zdobył uznanie widzów filmem telewizyjnym Życie i śmierć Petera Sellersa, uznał ten projekt za idealną okazję, aby wkroczyć z niespotykanymi i nadprzyrodzonymi zjawiskami do zwykłej, codziennej rzeczywistości. "Spotkanie ze zjawiskami nadprzyrodzonymi w prawdziwym świecie może okazać się wyjątkowo przerażające - zauważa reżyser - i właśnie ta dychotomia jest istotą tej opowieści, w której w pewnym sensie dochodzi do starcia nauki i wiary. Mieliśmy na celu wprawić widzów w przerażenie poprzez atmosferę i nasze pomysły, a nie po prostu przy pomocy tryskającej krwi. Chociaż pewne tradycyjne elementy horroru również pojawiają się w tym filmie" - dodaje z uśmiechem. - "Jednak to, co przeraża najbardziej, ukryte jest w głębi".

"Początki mojej współpracy ze Stephenem sięgają odległej przeszłości" - mówi Silver. - "Na początku lat 90. zrobiliśmy wspólnie Predatora 2 i od tamtej pory czekałem na okazję, żeby znowu podjąć z nim współpracę. Plaga doskonale pasowała do jego stylistyki i dlatego natychmiast wiedział, jak ją nakręci. Spodobał mu się również pomysł współpracy z Hilary, więc wszystko złożyło się w kompletną całość".

Dzięki rozmowom Swank z reżyserem na wczesnym etapie produkcji wytworzyła się między nimi bliska zawodowa więź. "Stephen Hopkins jest tak inteligentny, elokwentny i wszędobylski, że praca z nim była dla mnie czystą przyjemnością" - mówi Swank. - "Mam dla niego ogromny szacunek. Tryska energią - jest zawsze aktywny, wciąż wybiega myślą do następnego ujęcia. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek choć na moment usiadł na planie".

Swank gra Katherine Winter, kobietę, która utraciła wiarę, gdy jej mąż i dziecko zostali zamordowani w trakcie religijnej misji w Sudanie. "Katherine Winter to kobieta, która przeszła już bardzo wiele, starając się pomagać ludziom" - opisuje Swank. - "Jak każdy z nas, usiłuje znaleźć odpowiedź na pytanie o sens swojego życia i to sprawia, że decyduje się zostać demaskatorką mitów i cudów. Podróżuje po całym świecie, badając, co się za nimi kryje. Jednak istotą jej misji jest poczucie, że gdyby Bóg i cuda naprawdę istniały, nie straciłaby swojej rodziny w tak okrutny sposób".

Producent Herbert W. Gains uważa, że kryzys wiary, jaki przeżywa Katherine, każdy może odnieść do swojego życia: "Myślę, że w życiu każdego z nas jest taki czas, kiedy w coś wierzymy, a w miarę jak życie biegnie do przodu pojawiają się pewne wydarzenia, które podważają tę naszą wiarę. Dochodzi do wydarzeń, które sprawiają, że pytamy: "Dlaczego ja?", "Dlaczego do tego doszło?".

Katherine pomaga w pracy Ben, były student i nauczyciel akademicki, którego gra brytyjski aktor, Idris Elba. "Jesteśmy biologami, naukowcami, którzy demaskują cuda - opowiada Idris. - szczególnie cuda religijne". Jeśli zobaczysz twarz Jezusa na drzewie, zatelefonujesz, zjawi się tam kilku naukowców i powie ci, że oszalałeś... lub że jesteś świadkiem prawdziwego cudu".

Jednak, podczas gdy Katherine sądzi, że znajdzie naukowe wytłumaczenie dla tych tajemnic, Ben ma nadzieję, że potwierdzi w ten sposób swoją wiarę. "Są sobie w ciekawy sposób przeciwstawieni, ponieważ Katherine jest obecnie zupełną ateistką i nie interesuje ją odnalezienie prawdziwego cudu" - wyjaśnia Elba. - "Tak naprawdę, to gdy przyjeżdża na miejsce, gdzie podobno wydarzył się cud, o mało nie wybucha śmiechem, gdy dostrzega, co rzeczywiście tam się stało. Natomiast Ben zajmuje się tym z powodu swoich własnych religijnych przekonań - chce udowodnić istnienie Boga, wykorzystując do tego celu naukę".

"Nasi bohaterowie są przyjaciółmi" - mówi Swank. - "Znają się na wylot. Pracują ze sobą codziennie. Mogliby dopowiadać zdania za siebie nawzajem. Zabawną rzeczą było to, że gdy spotkałam Idrisa, natychmiast złapałam z nim kontakt. Spędziliśmy razem wspaniały czas".

"Pracując z Hilary, trzeba wznieść się na wyżyny swoich umiejętności aktorskich" - mówi Elba. - "Widząc, jak jest nieustannie całkowicie skoncentrowana, łatwiej zrozumieć, dlaczego odniosła tak wielki sukces. Posiedzi z tobą i pożartuje, ale gdy tylko zaczyna się czas pracy, zmienia się w całkowicie inną osobę. Ale przy tym wszystkim jest także bardzo miłą, kochającą i ciepłą osobą".

Hopkins pracował z Elbą nad pilotem filmu i zabrał go ze sobą na jedną z imprez, aby przedstawić go Silverowi. "On jest niesamowicie przystojny i charyzmatyczny, a poza tym z Hilary złapali ze sobą świetny kontakt, co widać na ekranie" - stwierdza reżyser. - "Idris to wielki, z pozoru onieśmielający facet, ale natychmiast masz ochotę się z nim zakumplować. Potrafi zagrać wszystko. Jest po prostu znakomitym aktorem".

Elba był podobnie zainspirowany stylistyką reżysera Hopkinsa. "Do detali podchodzę z dbałością pedanta i dlatego naprawdę podziwiam pracę Stephena. Dla niego liczy się każdy szczegół w każdej klatce filmu. Każda klatka jest jakby malowanym przez niego obrazem".

Stephen Rea, który wcześniej wystąpił w wyprodukowanym przez Silvera filmie V jak Vendetta, dołączył do obsady jako ojciec Costigan, ksiądz, który również był misjonarzem w Sudanie w czasie, kiedy zamordowano rodzinę Katherine, a obecnie mieszka już w Stanach Zjednoczonych. Pewnego dnia otrzymuje wiadomość, którą odczytuje jako ostrzeżenie dotyczące jego byłej współpracowniczki. "Katherine nie oczekuje na wieści od ojca Costigana, ponieważ kojarzy jej się on z tragedią, jaka spotkała jej rodzinę" - mówi Rea. - "Jednak on nalega, ponieważ uważa, że grozi jej wielkie niebezpieczeństwo. Naturalnie ona nie wierzy już w duchowe znaki, więc nie jest mu łatwo przemówić jej do rozsądku".

Katherine nie ma powodu, aby wiązać telefon Costigana z nagłą wizytą młodego nauczyciela, Douga Blackwella. Człowiek ten, sprawiający wrażenie dżentelmena rodem z Południa, przybył na uniwersytet, aby prosić Katherine o pomoc. Do roli Blackwella Hopkins wytypował swojego rodaka, Brytyjczyka Davida Morrisseya, który zebrał doskonałe recenzje za występy w różnych brytyjskich produkcjach, takich jak Rozrywki czy Hilary i Jackie. "David Morrissey jest nową twarzą dla amerykańskich widzów, ale w Wielkiej Brytanii cieszy się dużym uznaniem" - mówi Silver. - "Jest znakomitym aktorem i doskonale rozumiał się z Hilary".

"Jestem ogromnym fanem Hilary Swank od czasu Nie czas na łzy, a więc praca z nią była dla mnie wielką przyjemnością" - mówi Morrissey. - "Wniosła do tej roli złożoność i prawdziwą wrażliwość. Wszystkie sceny, które zagraliśmy wspólnie, bardzo mnie angażowały. Doug staje się dla Katherine punktem odniesienia w tym miasteczku. Podobnie jak ona stracił tych, których kochał. Jako jej przewodnik w tej przygodzie stopniowo zdobywa jej zaufanie".

"Z pozoru Doug wydaje się być bardzo miłym, a także racjonalnie myślącym człowiekiem" - zauważa Hopkins. - "Gdzieś pod powierzchnią kryje się w nim coś mrocznego, ale David potrafi zrównoważyć te dwa elementy w bardzo przekonujący sposób".

Morrissey opowiada, że jego bohater uważa siebie samego za głos rozsądku w społeczności ogarniętej paniką: "Mieszkańcy miasteczka byli świadkami tajemniczych wydarzeń, począwszy od morderstwa, po którym wody rzeki przemieniły się w krew, i natychmiast uwierzyli, że dotknął ich gniew boży. Doug Backwell stara się uspokoić władze miasteczka na wystarczająco długo, aby udowodnić, że cokolwiek stało się z rzeką, było naturalnym zjawiskiem, a nie żadną plagą zesłaną, aby ich przekląć. Pokłada całą nadzieję w Katherine, prosząc ją o pomoc".

Katherine, chociaż nie brakuje jej obowiązków na uniwersytecie, postanawia ponownie przemyśleć sprawę, gdy dowiaduje się, że o wywołanie niezwykłych wydarzeń w Haven oskarża się małą dziewczynkę. "Katherine sama straciła córkę, więc wie, co znaczy stracić dziecko, które wydało się na świat - to coś, czego ja nie potrafię sobie wyobrazić" - mówi Swank. - "Kiedy dowiaduje się od Douga, że mieszkańcy miasteczka uważają, że przyczyną tego, co się dzieje jest mała dziewczynka, i że dlatego chcą ją zabić, wzbudza to jej zainteresowanie. Chociaż pewnie nie dostrzega tego świadomie, to zadanie może stać się dla niej okazją do uratowania jednego dziecka... i może do uleczenia wspomnień z przeszłości".

Ostatnim elementem układanki jest dziewczynka, Loren McConnell, którą gra młoda aktorka, AnnaSophia Robb, mająca już na swoim koncie różnorodne role w takich filmach, jak Charlie i fabryka czekolady czy Most do Terabithii. "On ma po prostu niesłychany talent" - mówi Swank. - "Jej bohaterka wypowiada wprawdzie w filmie bardzo niewiele słów, ale w aktorstwie nie zawsze przecież liczą się głównie dialogi. Przekazuje bardzo dużo wyrazem swojej twarzy oraz wzrokiem. Praca z nią sprawiała mi wielką radość".

"Loren jest bardzo spokojna, nieśmiała i wystraszona" - mówi Robb, która obchodziła swoje 12 urodziny po zakończeniu produkcji. - "Boi się nie bez powodu, ponieważ mieszkańcy miasteczka usiłowali ją zabić. Mieszka gdzieś na mokradłach i nie ma żadnych przyjaciół, a odkąd zaczęły się te wszystkie wydarzenia, ukrywa się w lesie. Loren nie jest wykształcona. Reaguje bezmyślnie, posługując się instynktem, jak zwierzę".

Haven, odległe od pędu i zgiełku wielkomiejskiego życia, jest społecznością, w której więzi między ludźmi są mocne, a wiara gorliwa. "Spędziłam jakiś czas na Południu i są tam miejsca naprawdę ukryte przed światem" - mówi Hopkins. - "To jakby tajemniczy świat w obrębie Pasa Biblijnego, gdzie ludzie mogą wyznawać swoje przekonania niemal całkowicie niezależnie od reszty świata".

W Haven Katherine i Ben muszą zmierzyć się z rzeką, której wody zamieniły się w krew, nieznaną chorobą, na którą zapada okoliczne bydło, oraz wciąż rosnącą liczbą niewyjaśnionych wydarzeń. "Pierwsza plaga to rzeka, której wody przemieniły się w krew - opowiada współproducent Richard Mirisch - i z początku Katherine uważa, że to reakcja chemiczna. Naturalnie wraz z rozwojem wydarzeń i w miarę jak sytuacja staje się trochę bardziej złożona, zostaje zmuszona poddać ocenie swoje opinie na temat tego, co tak naprawdę może mieć miejsce w tych ekstremalnych okolicznościach".

Po pobraniu próbek i odesłaniu ich do analizy jedno jest jasne - żadna z teorii Katherine nie daje wyjaśnienia. Aby ochronić Loren i powstrzymać eskalację ataków, Katherine będzie zmuszona uciekać się innych sposobów, porzuciwszy granice królestwa nauki. "Dla mnie osobiście ten film opowiada o kobiecie, która traci wiarę z powodu pewnych życiowych okoliczności" - mówi Swank. - "Ta podróż jest więc dla niej czymś w rodzaju przebudzenia. Okazuje się, że te wydarzenia nie są dziełem przypadku, a jej przeżycia z przeszłości łączą się z obecnymi w sposób, który w dużej mierze ją zaskakuje".

"Przyjeżdża do tego miasteczka w Luizjanie i staje w obliczu serii zjawisk, których nie jest w stanie zdemaskować" - dodaje Silver. - "Nagle okazuje się, że grozi jej prawdziwe niebezpieczeństwo, a narzędzia, którymi zwykła się posługiwać, są już bezużyteczne. Jedyną bronią, jaka jej pozostała, jest instynkt".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Plaga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy