Reklama

"Piękne i bestia": REŻYSERKA O FILMIE

Podjęłam wyzwanie stworzenia prawdziwego świadectwa kobiet napiętnowanych rakiem piersi, mimo, że nie jestem jedną z nich. Starałam się nawiązać bliską więź z kobietami, które znalazły w sobie dosyć odwagi, aby podzielić się ze mną swoimi przeżyciami. Z czasem zbliżyły się do mnie na tyle, że czułam się niemalże jedną z nich. Dogłębnie poruszające zwierzenia, wypowiedziane często po raz pierwszy, dopiero przed kamerą, stały się dla nich początkiem procesu wyzwolenia i niezwykłym przeżyciem dla mnie. Czułam się wyróżniona stając się świadkiem ich historii. Jestem przekonana, że nie tylko wzruszą one serca widzów, ale dla wielu będą również przekazem nadziei.

Reklama
materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Piękne i bestia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy