Reklama

Miłość bez granic

Pochodzą z różnych światów, kultur, narodów. Ale liczy się jedynie to, że się kochają!

Niedawno wielbicielki Macieja Zakościelnego zelektryzowała wieść, że przystojny aktor oświadczył się amerykańskiej aktorce Caity Lotz, znanej z serialu "Arrow" (obecnie na Universal Channel).

Także inny amant, Paweł Deląg, padł ostatnio na kolana przed swoją wybranką, Emmą Kiworkową, ortodontką ormiańskiego pochodzenia. Wśród polskich gwiazd coraz powszechniejsze są związki, w których język, metryka w paszporcie czy granice państw nie mają żadnego znaczenia.

Miłość na skalę międzynarodową rozkwitnąć może wszędzie. Także na planie filmowym. Podczas pracy nad węgierskim horrorem "Styria" Julia Pietrucha poznała amerykańskiego scenografa Iana Dowa. Z miejsca coś zaiskrzyło.

Reklama

Na dodatek blond wąsacz okazał się chłopakiem z fantazją. Nie dość, że przeprowadził się dla ukochanej do Polski, to jeszcze własnoręcznie wykuł dla niej pierścionek z indonezyjskiej monety. Swego czasu pojawiły się nawet wiadomości o ich ślubie, okazało się jednak, że to tylko żart zakochanej pary.

O wiele dyskretniejsi na temat swojego związku są Karolina Gruszka i rosyjski reżyser Iwan Wyrypajew. Pobrali się w 2009 roku, po trzech latach znajomości, w wielkiej tajemnicy.

Dopiero rok później zdecydowali się powiedzieć o swoim małżeństwie, aby... uciąć plotki, jakoby łączył ich nieprawy romans. Tym razem to aktorka rzuciła wszystko i dla męża przeniosła się do mroźnej Moskwy.

Z kolei Joanna Liszowska dzieli swój czas między Polskę a Szwecję, skąd pochodzi jej mąż, biznesmen Ola Serneke. Ślub wzięli dwa lata temu, a niedawno na świat przyszło ich drugie dziecko.

Choć związkowi na odległość nie wróżono powodzenia, oni są szczęśliwi. Tego właśnie wypada życzyć wszystkim "mieszanym" parom.

KLC

Interesują Cię plotki z życia gwiazd? Kliknij, a dowiesz się o nich wszystkiego!

Telemax
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy