Reklama

"Mama": REŻYSER O ŚCIEŻCE DŹWIĘKOWEJ FILMU

Myślę, że muzyka, która została w tym filmie wykorzystana, dla każdego widza będzie innym rodzajem połączenia z "Mamą", zachęcającym do zaangażowania się weń przez pryzmat indywidualnych doświadczeń.

Piosenki takich artystów, jak Dido, Sarah McLachlan, Andrea Bocelli, Céline Dion czy Oasis, wiążą się z naszymi prywatnymi historiami. Kiedy piosenka "Wanderwall" była przebojem w 1995 roku, ktoś miał złamane serce, ktoś inny siedział samotnie w barze, ktoś jeszcze inny był zaś na miesiącu miodowym w Playa Del Carmen lub uczestniczył w pogrzebie przyjaciela.

Reklama

Kiedy piosenki pojawiają się w trakcie projekcji, mają efekt pociągnięcia za spust. W skutek czego nasze prywatne wspomnienia mieszają się z tym, co oglądamy na ekranie. Angażujemy się jeszcze bardziej w snutą opowieść. Taki mechanizm zachodzi w ciemnej sali wśród wielu anonimowych osób. To korzyść z chodzenia do kina.

W "Mamie" wszystkie piosenki, które pojawiają się w filmie, pochodzą z kasety, którą dla "Die" nagrał jej mąż niedługo przed śmiercią. W całości wychodzą więc one ze świata przedstawionego, nie są dodane z mojej playlisty, jak miało to miejsce do tej pory. To dla mnie nowość. Pamiętam tekst Pauline Kael na temat Scorsesego, w którym pisała, że w jego filmach piosenki nie pochodzą z zewnątrz tylko z wnętrza - z radia, telewizji albo z kawiarni. Dzięki temu publiczność może jeszcze bardziej uwierzyć w świat bohaterów, zapominając o intencjach i ingerencjach reżysera. Podoba mi się to!

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Mama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy