Reklama

"Lakier do włosów": INFORMACJE O PRODUKCJI

- "Dla mnie to spełnienie marzeń, osiągnięcie upragnionego celu" - mówi reżyser i zarazem choreograf, Adam Shankman, który pierwszą połowę swojej kariery zawodowej poświęcił tańcowi i choreografii teatralnej i filmowej. Później zajął się reżyserowaniem filmów, wśród których znalazły się m.in. Powiedz tak, Szkoła uczuć, Wszystko się wali, Pacyfikator oraz Fałszywa dwunastka II, które razem przyniosły ponad 600 mln dolarów zysku ze sprzedaży biletów.

- "Filmy, które udało mi się nakręcić w ostatnich latach, nie wymagały wykorzystania mojego wieloletniego doświadczenia tanecznego - mówi Shankman - więc reżyserowanie Lakieru do włosów pozwala mi powrócić do tego, co zawsze wydawało mi się moim przeznaczeniem... Dlatego tak bardzo mi się to podoba. A ponadto mam okazję współpracować z najbardziej utalentowanymi ludźmi, jakich w życiu spotkałem. Aktorzy są niesamowicie utalentowani, a odwaga, z jaką zaangażowali się w taki projekt, jest wspaniała".

Reklama

Szczególne wrażenie na Shankmanie zrobiło odkrycie siedemnastoletniej Nikki Blonsky pochodzącej z Great Neck na Long Island w stanie Nowy Jork. Blonsky, która w styczniu ubiegłego roku skończyła szkołę średnią, zdobyła rolę marzycielskiej Tracy Turnblad, przyćmiwszy swym talentem 1000 innych dziewcząt, które wzięły udział w przesłuchaniach do roli prowadzonych na całym świecie - od USA po Kanadę i od Wielkiej Brytanii po Australię. (Blonsky - co zrozumiałe - zrezygnowała potem z pracy w lodziarni na Long Island.)

- "Raz po raz oglądałem taśmę z przesłuchań Nikki" - mówi Shankman, który od początku nalegał, by rolę głównej bohaterki zagrała nieznana szerzej dotąd aktorka. - "Szczerze się przy tym uśmiałem. Miała w sobie niewiarygodną pewność siebie i uroczy seksapil, tak bardzo pasujący do postaci Tracy. Po prostu nie mogłem opędzić się od myśli, że ta mała korpulentna nastolatka z Great Neck żyje tak samo wielkim marzeniem o występowaniu dla ludzi, jak mała korpulentna nastolatka z Baltimore. Podobieństwa pomiędzy nimi były tak wyraźne, że decyzja o powierzeniu jej głównej roli była oczywista. Nikki jest Tracy... Wystarczy, że pojawi się na planie, założy perukę i gotowe. Jest niesamowicie utalentowanym człowiekiem, pełnym zapału, determinacji i serca, za co z pewnością pokochają ją widzowie".

Producenci Craig Zadan i Neil Meron upatrują magii tego filmu w połączeniu wyjątkowych zdolności reżysersko-choreograficznych Shankmana, gwiazdorskiej obsady złożonej z wielokrotnie nagradzanych weteranów srebrnego ekranu i wspaniałych młodych debiutantów z krzepiącą muzyką i słowami autorstwa Marka Shaimana i Scotta Wittmana, którzy na potrzeby filmu napisali kilka nowych utworów.

- "Craig (Zadan) i ja znamy Adama od wielu lat. Obserwowaliśmy, jak stawał się utalentowanym filmowcem" - mówi producent Neil Meron. - "Kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy się z nim, by porozmawiać o możliwości wyreżyserowania przez niego tego filmu, podszedł do tego pomysłu bardzo, bardzo entuzjastycznie. Powiedział nam, że rozumie tę produkcję bardziej niż jakikolwiek inny film w swojej całej karierze. Dla niego opowieść o Tracy Turnblad i jej nieposkromionym dążeniu do sukcesu jest w pewnym sensie odzwierciedleniem jego własnego życia, jego pasji i determinacji, by ciężko pracować i odnieść sukces. Biorąc jeszcze pod uwagę jego wiedzę o gatunkach tanecznych, musicalach teatralnych i filmowych oraz naturalną więź z tą historią, można powiedzieć, że jest siłą on napędową całego tego filmu".

- "Adam, Neil i ja mamy takie samo podejście do współczesnego musicalu filmowego" - mówi producent Craig Zadan. - "Uważamy, że musicalowe przeboje, takie jak Chicago, odniosły sukces, ponieważ były tworzone na nowo na podstawie wersji scenicznych, a nie odtwarzane. W przypadku Lakieru do włosów postanowiliśmy uszanować materiał źródłowy, ponieważ jest to energiczny i zabawny amerykański musical sceniczny. A dzięki wyjątkowemu spojrzeniu Adama na fabułę i jego rzadkiemu talentowi reżyserskiemu i choreograficznemu mamy pewność, że film ten może stać się zarówno wzruszającą, jak i emocjonująca pozycją w amerykańskim dorobku kina musicalowego".

- "Ta obsada to dla nas dar niebios" - mówi producent Zadan. - "Idole tacy jak Travolta, Latifah, Pfeiffer i Walken... fantastyczne nowe gwiazdy, takie jak James Marsden, Amanda Bynes, Zac Efron i Brittany Snow... no i wreszcie nasze absolutnie niesamowite "odkrycia", takie jak Nikki Blonsky, Elijah Kelley i Taylor Parks. Każdy z nich sam śpiewa i tańczy. Na planie filmu nie znajdziecie ani Marnie Nixon [amerykańska śpiewaczka znana z podkładania fragmentów śpiewanych w filmach - przyp. tłum.], ani żadnych bezimiennych dublerów. Jak powiedział Marc Shaiman, film ma doskonałą obsadę i na żadną z ról nie wpływa negatywnie ani popularność, ani brak popularności któregokolwiek z aktorów".

- "Jedyną okazją, przy której udało nam się zgromadzić całą obsadę w jednym miejscu, było wspólne czytanie scenariusza i próba śpiewu w sierpniu" - mówi kompozytor i współproducent wykonawczy Marc Shaiman. - "Energia i podniecenie wtedy w sali były wyczuwalne i zaraźliwe. Obserwowanie tak niewiarygodnej i różnorodnej grupy trójnasób utalentowanych ludzi w jednym pomieszczeniu było niesamowicie ekscytujące i fascynujące. A w tym wszystkim mogliśmy przyglądać się, jak Nikki przeistacza się w Tracy. Nie trzymała zaledwie poziomu Johna, Michelle, Christophera czy Latifah. Sama wysoko stawiała poprzeczkę każdemu aktorowi. Było to szalenie wzruszające - nie zapomnimy tego do końca życia".

- "Udział w tej niezwykłej sesji ze scenariuszem wzruszył mnie do łez - mówi autor tekstów Scott Wittman - a obserwując Nikki tego dnia u boku tak doskonałych aktorów, stałem się jej największym fanem".

- "Lakier do włosów od samego początku był dla Marka i mnie rewelacyjnym doświadczeniem" - mówi Wittman. - "Już samo to, że Adam - jeden z naszych najstarszych przyjaciół - reżyseruje ten film, powoduje, że jestem niezmiernie dumny".

- "Wszystko to, czego teraz udało nam się dokonać, oparte jest na klasycznej fabule Johna Watersa sprzed dwudziestu lat - mówi Shaiman - a myślą przewodnią tej opowieści jest realizacja własnych marzeń. Adam widział, jak spełniały się nasze marzenia przy produkcji musicalu na Broadwayu, a teraz my możemy zobaczyć, jak spełniają się jego marzenia, dzięki temu filmowi".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Lakier do włosów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy