Reklama

"Kilka dni września": PRASA O FILMIE

Przekracza granicę między thrillerem i satyrą na thriller, wypuszczając się to w jedną, to w drugą stronę (...). To trudna sztuka balansu, ale Amigorena świetnie daje sobie radę.

Boyd van Hoeij, EUROPEANFILMS.NET

Kilka dni września to na swój sposób europejska odpowiedź na World Trade Center. W odpowiedzi na sentymentalny i nieco uproszczony amerykański szlagier, dostajemy inteligentny i złożony francuski thriller. (....)

Zdrowa doza politycznej niepoprawności (...)

Ten wielowarstwowy film jest zarazem thrillerem politycznym, szpiegowskimi gierkami, dramatem rodzinnym i filmem drogi połączonym w jedno. Ekscytujący, poruszający, prowokujący do myślenia i zabawny, nie dający się zaszufladkować.

Reklama

Matt Riviera, Last Night With Riviera

Niewiarygodnie inteligentny scenariusz z ekscentrycznym humorem utrzymuje film na delikatnej granicy pomiędzy klasycznym filmem szpiegowskim i satyrycznym thrillerem. Dostajemy znacznie więcej niż porozumiewawcze mrugnięcie w związku z francusko-amerykańskimi różnicami kulturowymi.

Cinemania Film Festival

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Kilka dni września
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy