Reklama

"Jutro będzie futro": WYJĄTKOWE JACUZZI

Może wygląda jak zwykłe jacuzzi. Może działa jak zwykłe jacuzzi. Ale wehikuł czasu w formie jacuzzi nie jest zwyczajną wanną. Clayton Orr, odpowiedzialny za efekty specjalne, otrzymał zadanie zbudowania tego niecodziennego urządzenia, które przenosi bohaterów filmu w przeszłość.

Może wygląda jak zwykłe jacuzzi. Może działa jak zwykłe jacuzzi. Ale wehikuł czasu w formie jacuzzi nie jest zwyczajną wanną. Clayton Orr, odpowiedzialny za efekty specjalne, otrzymał zadanie zbudowania tego niecodziennego urządzenia, które przenosi bohaterów filmu w przeszłość.

"Scenariusz wymagał, żeby to jacuzzi spełniało wiele różnych funkcji - tłumaczy Orr. Musiało działać na trzy sposoby. Po pierwsze - jako zbiornik na wodę, po drugie - jako normalne jacuzzi i po trzecie - jako wehikuł czasu. Gdy widzimy je po raz pierwszy, sprawia wrażenie starego i zrujnowanego. Miało tylko utrzymać wodę. Na moment, gdy pojawiają się aktorzy, nasz zespół zainstalował system wtryskujący wodę oraz parę, który miał imitować prawdziwe jacuzzi. W wannie zainstalowano szklane dno, pod którym umieszczono żarówki.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Jutro będzie futro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy