Reklama

Jennifer Aniston: Miłość zamiast pieniędzy

Jennifer Aniston jest do tego stopnia zakochana, że zrezygnowała ze spisania intercyzy. Amerykańska aktorka wierzy w to, że jej przyszły mąż Justin Theroux jest miłością jej życia. To dosyć ryzykowne podejście, bo jej majątek szacowany jest na wartość... 150 milionów dolarów.

"Jennifer nie chce spisywać intercyzy, bo to by znaczyło, że liczy się z rozstaniem. Tak wcale nie jest. Ona głęboko wierzy w to, że to miłość do końca życia. Do niektórych swoich znajomych powiedziała nawet, że wybiera miłość a nie pieniądze. A ci, co mają inne zdanie, muszą się z tym pogodzić. "To oczywiście bardzo piękne z jej strony, ale wiele osób uważa, że dużo ryzykuje" - powiedział znajomy aktorki.

Sam Theroux nie chce być oskarżony o to, że bierze Aniston za żonę ze względu na jej majątek, dlatego też przekonuje swoją partnerkę, by udali się do prawnika, który sporządziłby odpowiedni dokument z podziałem majątku. W razie rozstania nie chce niczego od Aniston.

Reklama

"On ma wystarczająco dużo pewności siebie, by nie liczyć się z pieniędzmi. Bardzo mu zależy na tym, żeby Jennifer nie myślała, że chodzi mu o jej pieniądze, czy jej posiadłości. Kiedy po raz pierwszy jej o tym powiedział, ona była całkowicie zbita z tropu i nie wiedziała, dlaczego w ogóle o tym mówi" - dodał znajomy.

Aniston to amerykańska aktorka i producentka filmowa. Sławę zdobyła poprzez rolę Rachel Green w sitcomie "Przyjaciele", za którą wyróżniona została Emmy i Złotym Globem. Występowała w wielu hollywoodzkich produkcjach, głównie komediach.

Interesują Cię plotki z życia gwiazd? Kliknij, a dowiesz się o nich wszystkiego!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy