Reklama

"Dziecko": GŁOSY PRASY

Wbrew tytułowi film Dardenne'ów nie porusza nas nieszczęśliwym losem dziecka - nie ma tu cienia uczuciowego szantażu. Nie widzimy nawet twarzy niemowlęcia, które stale gdzieś przenosi i podaje sobie para młodocianych rodziców. Widzimy tylko, jak to dziecko ich zmienia. (...). Filmy Dardenne'ów przypominają zgrzebne telewizyjne dokumenty, którym daje się etykietkę „kina społecznego”. Ale belgijskich reżyserów nie obchodzi społeczna sprawiedliwość, tylko to, co człowiek może zrobić sam ze sobą pod wpływem drugiego człowieka. (...). Na podstawie tego filmu można napisać traktat z teologii moralnej o uświadomionej winie i o odkupieniu jej przez miłość i poświęcenie się dla kogoś innego. Dardenne'owie wyrazili tę ideę bez wskazywania palcem, wyłącznie przez dzianie się i relacje między postaciami.

Reklama

Tadeusz Sobolewski, „Gazeta Wyborcza”

Film braci Dardenne nie jest reporterskim sprawozdaniem z ewolucji postaci. Dziecko to przypowieść o współczesnym synu marnotrawnym, który, świadomy swojej winy, wraca, by błagać o przebaczenie. To przejmująca wędrówka przez świat zdominowany przez teraźniejszość, materializm i egoizm, podczas której Bruno odkrywa w sobie człowieczeństwo. I w końcu, jak mówią sami twórcy, jest to film o dojrzewaniu do odpowiedzialności. Odpowiedzialności za siebie oraz za drugiego człowieka. Tytułowe dziecko dorasta, odkrywa, że życie jedynie na własną rękę nie ma sensu, że istniejemy dla innych, nie tylko dla siebie.

Małgorzata Grabowiecka, Katalog 5. FF Era Nowe Horyzonty

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy