Reklama

"Dawca pamięci": WYMARZONA OBSADA

Skoro mowa już o castingu... - "Każdy chce brać udział w takim filmie, trafić na "listę"" - mówi Ralph Winter. - "Ale kto nie chciałby pracować z Harveyem Weinsteinem i legendami takimi, jak Jeff Bridges, Meryl Streep i Phillip Noyce?"

- "Nie moglibyśmy wymarzyć sobie bardziej imponującego zespołu" - stwierdza Weinstein.

- "Fantastyczna książka i równie wspaniałe talenty" - mówi Nikki Silver. - "Dwoje najlepszych aktorów swojego pokolenia! To aż niewiarygodne, że Jeff i Meryl nigdy wcześniej ze sobą nie pracowali. To wszystko układa się w bardzo ekscytujący projekt."

Reklama

- "Do obsady filmu dołączyły też i młodsze gwiazdy: Alexander Skarsg?rd i Katie Holmes, a także świetni debiutanci" - wymienia producentka. - "Brenton Thwaites jest starszy od swojego bohatera, Jonasa, ale posiada wszystkie jego cechy. Olśniewająco piękna Odeya Rush - ekranowa Fiona - to dziewczyna, w której wszyscy natychmiast się zakochają. Jej niewinność i delikatna naiwność doskonale pasują do postaci. Widzowie nie zapomną też Camerona Monaghana, grającego Ashera. To chłopak, którego karierę naprawdę warto śledzić."

W obsadzie znalazła się jeszcze jedna młoda gwiazda: Taylor Swift. - "Jeden z menadżerów z The Weinstein Company zachwycił się jej występem na żywo" - wspomina Silver. - "Taylor wzbogaciła postać Rosemary, dała jej swoją muzykalność, umiejętność gry na fortepianie i młodzieńczą żywiołowość. Była Rosemary, zanim my to odkryliśmy! A nie była to łatwa postać do wprowadzenia do filmu. W książce dziewczyna żyje poza wspólnotą. Kiedyś miała zostać Odbiorcą, ale jej szkolenie nie powiodło się."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Dawca pamięci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy