Reklama

"Chodorkowski": O CHODORKOWSKIM

Kim tak naprawdę jest były szef Jukosu - Michaił Borysowicz Chodorkowski? Idealistycznie myślącym socjalistą, kapitalistą próbującym prowadzić niezależną politykę, a może zwykłym przestępcą?

Kim tak naprawdę jest były szef Jukosu - Michaił Borysowicz Chodorkowski? Idealistycznie myślącym socjalistą, kapitalistą próbującym prowadzić niezależną politykę, a może zwykłym przestępcą?

Michaił Borysowicz Chodorkowski to słynny rosyjski przedsiębiorca, uznany w 2004 roku za najbogatszego człowieka w Rosji i szesnastego najbogatszego człowieka na świecie. Jako pasjonat chemii, w 1987 roku założył Centrum Naukowo-Techniczne Twórczości Młodzieży, które zaczęło importować towary z Zachodu. W 1989 roku powołał do życia bank o nazwie Żyłsocbank, przemianowany następnie na Menatep. W 1992 roku został p.o. wiceministra paliw i energetyki. Na początku 1997 roku, w drodze przetargu nabył 45% akcji upadającej państwowej spółki naftowej - Jukos. Miał zapłacić za nie od 250 mln do 400 mln dolarów. Jukos był wówczas zadłużony na 3,5 mld dolarów, ale Menatep spłacił dług, a po restrukturyzacji firmy w ciągu 6 lat Chodorkowski przekształcił Jukos w lidera światowego rynku energetycznego. W kwietniu 2003 roku Jukos połączył się z inną rosyjską firmą - Sibnieft, należącą wówczas do Romana Abramowicza. Miał to być początek budowy wielkiego koncernu energetycznego, który w założeniu miał stać się czwartą co do wielkości prywatną firmą naftową na świecie. Plan ten nigdy się nie powiódł.

Reklama

Chodorkowski wielokrotnie krytykował politykę Władimira Putina. 25 października 2003 roku został oskarżony o nieprawidłowości przy prywatyzacji przedsiębiorstw, a następnie aresztowany. Z uwagi na areszt, zrezygnował z funkcji szefa Jukosu. W maju 2005 moskiewski sąd skazał Chodorkowskiego na 9 lat pozbawienia wolności, a we wrześniu 2005 roku Sąd Miejski w Moskwie obniżył karę do 8 lat. Zesłany początkowo na Syberię, do Krasnokamieńska, 19 stycznia 2009 roku został przeniesiony do aresztu śledczego w Moskwie, gdzie oczekiwał na kolejny proces.

Chodorkowski przedstawia wnikliwy i prawdziwy portret byłego rosyjskiego oligarchy w oparciu o rozmowy z jego dawnymi współpracownikami, rodziną (matką i synem) i politykami, zarówno rosyjskimi, jak i zachodnimi (w tym m.in. z byłym szefem niemieckiej dyplomacji - Joschką Fischerem). W filmie wykorzystano również liczne relacje mediów oraz listy, które reżyser filmu otrzymał od przebywającego w więzieniu Chodorowskiego. Pojawia się tu także unikalny, kilkuminutowy wywiad z Chodorkowskim, w trakcie którego odpowiada on na pytania na sali sądowej zza szyby. "Byliśmy zaskoczeni, że sędzia zgodził się na taką rozmowę. Być może dlatego, że nie dostał żadnych instrukcji w tej sprawie" - przyznał reżyser.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Chodorkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy