Reklama

"Baczyński" już na DVD

Od 26 lipca na DVD oglądac można poetycko-biograficzny film "Baczyński", który wymyka się znanemu dotychczas podziałowi na gatunki, kanonowi postrzegania dzieł filmowych. W tytułowej roli zobaczyć możemy Mateusza Kościukiewicza.

"Baczyński" jest pierwszą filmową próbą odpowiedzi na pytania dotyczące Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Jakim był człowiekiem? Ile w jego życiu znaczyła miłość, wyobcowanie, wojna i okupacja? Co go inspirowało, pod wpływem jakich wydarzeń tworzył i dlaczego zginął tak młodo? Reżyser filmu, Kordian Piwowarski, poszukując klucza do motywacji tytułowego bohatera, znalazł człowieka nierozerwalnie związanego ze swoją twórczością. Postawa i decyzje Baczyńskiego były odzwierciedleniem tego, co pisał w wierszach, a sedno jego twórczości stanowiły lęki, pragnienia i wątpliwości, które nim targały. Poezja nadała sens jego życiu i śmierci, uwieczniła go jako legendę.

Reklama

Z jednej strony jest to opowieść o poecie i jego postrzeganiu rzeczywistości, o potrzebie wystawiania się na śmiertelną próbę, by się spełnić i tworzyć. Z drugiej - o bezsensie wojny i sztuce, która jest ponadczasowa i nieśmiertelna. Podróż przez ostatnie lata życia wielkiego poety zamyka klamrą współczesne wydarzenie - slam poetycki zorganizowany w 2011 roku, w dziewięćdziesiątą rocznicę urodzin Baczyńskiego. Narrację filmu budują wiersze poety, relacje świadków wydarzeń sprzed lat, którzy znali go osobiście, oraz wypowiedzi młodych ludzi zafascynowanych jego twórczością.

Tytułową rolę w "Baczyńskim" gra Mateusz Kościukiewicz, w którym wielu krytyków filmowych i widzów widzi przyszłą gwiazdę polskiego kina. Nie są to porównania na wyrost, bo 26-letni aktor ma już na koncie kilkanaście ról filmowych! Zagrał między innymi w "Tataraku" Andrzeja Wajdy, "Nightwatching" Petera Greenawaya, "Wszystko, co kocham" Jacka Borcucha, podkładał głos jednej z rysunkowych postaci w głośnym filmie Jana Komasy "Sala Samobójców", a niedawno w kinach można było zobaczyć go m.in. w "Bejbi Blues" Katarzyny Rosłaniec. W 2010 roku został laureatem prestiżowej Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego, która jest przyznawana młodym aktorom wyróżniającym się wybitną indywidualnością. W tym samym roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach otrzymał nagrodę za najlepszą rolę męską (w filmie "Matka Teresa od kotów" Pawła Sali), a w 2011 roku Orła (Polską Nagrodę Filmową) w kategorii odkrycie roku.

W "Baczyńskim" partneruje mu Katarzyna Zawadzka, która wciela się w żonę głównego bohatera filmu - Barbarę. To młoda, ale już doceniania przez krytykę aktorka. W 2011 roku za rolę w "W imieniu diabła" Barbary Sass otrzymała nagrodę za debiut aktorski na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

- To na pewno film dla młodych ludzi - tych, którzy wchodzą lub wejdą w etap wyborów. Czuję w młodych paradoksalną chęć ustalenia jakichś zasad, w czasach gdy wszystkie zasady są łamane. Może odnajdą się w tym uniesieniu, życiu dla jakiejś idei, w świecie gdzie są jasno określone wartości? Zresztą to widać w filmie w dokumentalnych fragmentach. Młodzi żyją poezją sprzed ponad półwiecza. Może to dobrze, że rządzi nie tylko youtube - mówi Mateusz Kościukiewicz.

Reżyserem filmu jest Kordian Piwowarski, absolwent Wydziału Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej PWSFTviT w Łodzi, syn znanego reżysera Radosława Piwowarskiego. Ten młody twórca doskonale wie, jak dotrzeć do szerokiej publiczności, co sprawdza się w praktyce, bo jest reżyserem "Na dobre i na złe", popularnego serialu TVP 2. Zna także smak pracy na planie wielkich produkcji - był asystentem Andrzeja Wajdy podczas zdjęć do filmu "Katyń".

- Tworzenie tego filmu to była bardzo długa i ciężka praca, ale w końcu nadchodzi chwila spotkania z widzami, weryfikacji. Zaczęliśmy w 2010 roku, ale skończyły się pieniądze i produkcja została przerwana. Nie poddaliśmy się, chociaż pojawiły się głosy, że może to zostawić, bo powstała nietypowa forma, bo nie wiadomo, czy to film do telewizji czy kina. Uparłem się, nie mogłem zostawić Baczyńskiego - człowieka legendy, jednego z geniuszy literatury. To przecież wymarzony temat na film! - mówi Piwowarski o powstaniu filmu.

Scenografię stworzyła Anna Wunderlich - wielokrotnie nagradzana za swoją pracę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, laureatka Orła (Polskiej Nagrody Filmowej), muzykę skomponował Bartosz Chajdecki ("Czas Honoru", "Misja Afganistan"), a autorem zdjęć jest Piotr Niemyjski, jeden z najbardziej utalentowanych operatorów młodego pokolenia.


Producentami filmu są Tadeusz Lampka oraz Stanisław Szymański, od wielu lat związani z kinematografią i telewizją. Produkowane przez pierwszego z wymienionych seriale - "M jak miłość", "Na dobre i na złe" i "Barwy Szczęścia" prowadzą w rankingach popularności i oglądalności. Tadeusz Lampka stoi również za sukcesami takich hitów kinowych jak "Och Karol 2", "Nie kłam kochanie" czy "Nigdy w życiu!". Film kinowy dystrybuowała firma Studio Interfilm na czele ze Zbigniewem Żmigrodzkim, który wprowadzał do kin między innymi takie hity jak "Pana Tadeusza", "Karol. Papież, który pozostał człowiekiem" czy "Och, Karol 2".

Obraz był współfinansowany przez PISF - Polski Instytut Sztuki Filmowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Baczyński | Na dobre i na złe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy