ZDJĘCIA | Wtorek, 2 lutego 2021 (11:51)
Świat dowiedział się, kim jest, kiedy zagrała u boku Marlona Brando w głośnym filmie Bernardo Bertolucciego "Ostatnie tango w Paryżu". Miała wtedy 19 lat i ta rola przyniosła jej wielką popularność, ale przy okazji zniszczyła jej życie. Francuska aktorka Maria Schneider borykała się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków, próbowała nawet popełnić samobójstwo. Mogła być wielką gwiazdą. Zmarła na raka w wieku 58 lat. "Jej śmierć nadeszła zbyt wcześnie" - pisano.
1 / 9
Jako nastolatka uwielbiała filmy, cztery razy w tygodniu chodziła do kina. W wieku 15 lat Maria Schneider rzuciła szkołę i dom rodzinny. Zamieszkała w Paryżu, gdzie podjęła pracę jako modelka. Miała 19 lat, kiedy zagrała w słynnym filmie Bertolucciego "Ostatnie tango w Paryżu" u boku Marlona Brando. Wcieliła się w rolę młodziutkiej Paryżanki, która bez zobowiązań zaczyna spotykać się z nieznajomym Amerykaninem w średnim wieku. Ten film zmienił całe jej życie. Na zdjęciu: Maria Schneider w 1970 roku
Źródło: Getty Images