ZDJĘCIA | Poniedziałek, 20 kwietnia 2020 (18:27)
Kiedy pojawiają się na kinowym ekranie, od razu zwracają na siebie uwagę. Najczęściej obsadzani "po warunkach", potrafią jednak zaznaczyć swą ekranową obecność czymś więcej niż tylko charakterystycznym wzrostem. Oto sylwetki pięciu najniższych gwiazdorów Hollywood.
1 / 5
Może nie jest najbrzydszym aktorem Hollywood, ale to właśnie niski wzrost i brak urody uważa za swój atut. Mierzący zaledwie 147 centymetrów wzrostu Danny DeVito podkreśla, że aktorzy charakterystyczni przyciągają uwagę właśnie swą odmiennością. "Dobry wygląd nie załatwia wszystkiego, ale oczywiście się przydaje. Bo kiedy w pokoju jest sześciu facetów, pięciu przystojnych jak sam Clark Gable, a szósty wygląda jak... no w każdym razie odbiega od nich urodą, to jak myślisz, na kogo wszyscy zwrócą uwagę? To on będzie obiektem zainteresowania wszystkich, a nie któryś z tamtych pięciu przystojniaków" - mówił w jednym z wywiadów.
Źródło: Getty Images