ZDJĘCIA | Wtorek, 29 grudnia 2020 (09:38)
Miała urodę, talent i wszelkie predyspozycje ku temu, by zostać gwiazdą polskiego kina. Dlaczego nic z tego nie wyszło? Po tytułowej roli w "Uprowadzeniu Agaty" i świetnie przyjętym występie w "Poranku kojota" wydawało się, że świat stoi przed nią otworem. Mówiła o niej cała Polska. Dlaczego rzuciła karierę aktorską? Co dzieje się z Karoliną Rosińską?
1 / 8
Karolina Rosińska miała 19 lat, gdy zagrała tytułową rolę w "Uprowadzeniu Agaty" Marka Piwowskiego. Twórca "Rejsu" zaczerpnął temat na film z pierwszych stron gazet - historia luźno nawiązywała do głośnej ucieczki Macieja Malisiewicza i Moniki, córki Andrzeja Kerna, ówczesnego wicemarszałka Sejmu. Rosińska, aby otrzymać główną rolę w filmie Piwowskiego, pokonała na castingu aż 300 konkurentek. Naturalna dziewczyna bardzo szybko podbiła serca polskich widzów. Chwalili ją też krytycy, wróżąc międzynarodową karierę.
Źródło: AKPA