ZDJĘCIA | Wtorek, 29 sierpnia 2017 (14:35)
1 / 5
Nic tak nie kręci facetów, jak dziewczyny pin-up! Tak przynajmniej twierdzi bohaterka Kasi Glinki z komedii „Na układy nie ma rady”. Kiedy jej mąż zostaje ministrem, ona sama nie ustaje w wysiłkach, by zwrócić na siebie uwagę partnera. Gorąca sesja zdjęciowa w klimatach retro, to tylko początek emocji, jakie czekają na widzów w filmie „Na układy nie ma rady”.
Źródło: materiały dystrybutora