Hadewijch

Hadewijch
Tytuł oryginału
Hadewijch
Reżyser
Bruno Dumont
Gatunek
komediodramat
Obsada
Julie Sokolowski, David Dewaele, Yassine Salime więcej
Produkcja
Francja (2009)
Premiery
Kino 7 stycznia 2011
Dystrybucja
Kino - Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Czas trwania
105 min
Wersje
2D
0,0
Oceń
Głosy
0

O filmie

Poza imieniem łączy je szczególny rodzaj bezgranicznej miłości do Boga, przepełnionej tęsknotą i potrzebą fizycznej bliskości. Céline nieustannie szuka Boga uobecnionego, jej ciało pragnie jego dotyku. Ta średniowieczna w duchu obsesja jest z jednej strony rodzajem sprzeciwu wobec współczesnej niematerialności oblubieńca, poszukiwaniem realnego, niezapośredniczonego doświadczenia, z drugiej - wyrazem osobistego, rodzącego się poza wspólnotą sposobu na emanację wiary. Ciało zimne, wstrząsane dreszczem, głodne to przede wszystkim ciało czujące. Kamera Dumonta nieprzerwanie lustruje wyraz twarzy Céline, rejestruje każdą zmianę koloru jej papierowo bladej skóry, próbuje odczytać sens szeptanych przez nią słów, nasyconych poezją modlitw. Śledzi sylwetkę dziewczyny, nieśmiałą, prawie dziecięcą zmysłowość jej ciała. "Interesuje mnie obecne w pismach mistyków fizyczne doświadczenie obecności Boga - mówi Bruno Dumont - Hadewijch również pisała o kontakcie z ciałem Chrystusa i o przyjemności, jaką jej ciało z tego kontaktu czerpie. Mistycy są zdolni doświadczać nieskończoności poprzez własną fizyczność. Odmawiają sobie pokarmu. Nie pozwalają na sen. Ich ciała potrafią dotknąć sacrum" (Mubi.Europe). Żarliwość wiary Céline - Hadewijch wzbudza jednak niepokój sióstr zakonnych, dziewczyna zostaje oddalona z klasztoru. Wraca do Paryża, do arystokratycznego domu i autystycznych rodziców. Ucieka od nich do kościoła, kawiarni, na ulicę. Spotyka tam chłopaka z podparyskiego blokowiska. Odwiedzając Yassine'a, poznaje jego brata Nassira, który prowadzi spotkania islamskiej wspólnoty. To w nim znajdzie bratnią duszę, jak ona silnie oddaną Bogu, choć rozumiejącą swoją służbę w skrajnie fundamentalistyczny sposób. Céline, przypominająca roślinę, która obraca się w stronę słońca, instynktownie, jakby trwała w jakimś bolesnym transie, wstąpi do grupy terrorystów. Bruno Dumont: "Interesuje mnie mistycyzm, ponieważ wykracza poza granice filozofii. Mistycyzm przenosi nas w obszary, w których pytania o przyczynę tracą rację bytu, w miejsca wolne od słów, od sposobu, w jaki rozumiemy świat. To obszary bliskie kinu, myślę, że właśnie kino jest zdolne zgłębiać je i wyrażać. Całe ich skomplikowanie. Nie jestem religijnym człowiekiem, tradycyjnie wierzącym, ale wierzę w łaskę, w świętość, w sacrum, które traktuję jako ogólnoludzkie wartości. Stawiam Biblię obok Shakespeare'a, to dla mnie nie tyle święta księga, ile dzieło sztuki". (Mubi.Europe)

Recenzja - Hadewijch

Stanisław Liguziński 5 stycznia 2011
"Hadewijch", reż. Bruno Dumont, Francja 2009, dystrybutor: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, premiera kinowa 7 stycznia 2010 roku. Czytaj więcej

Obsada

Zdjęcia

Wiadomości